Do kolizji doszło w czasie rowerowej Masy Krytycznej w Poznaniu. Rowerzysta zderzył się z radiowozem. Nikomu nic się nie stało. Po zdarzeniu policjanci zachowali się nieadekwatnie do sytuacji - powiedziała Kamila Sapikowska, jedna z organizatorek rowerowej manifestacji, opisując niefortunne zdarzenie. Według niej, najpierw zakwalifikowali zdarzenie jako kolizję drogową, nieuważnego rowerzystę zabrali do radiowozu i zablokowali ulicę Taczaka.
Organizatorzy rozwiązali Masę Krytyczną przed planownym końcem, a policjanci sporządzili notatkę, bowiem manifestacje nie podlegają przepisom o ruchu drogowym. Każdy musi prowadzić swój pojazd bezpiecznie - powiedział radiu Merkury Andrzej Borowiak z zespołu prasowego wielkopolskiej Policji i odmówił szerszego komentarza. Nieoficjalnie przypomniał, że policja wielokrotnie pomagała rowerzystom z Masy Krytycznej. (źródło:radio merkury)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz