piątek, 3 marca 2017

Wypadki z udziałem rowerzystów na obszarze Poznania w 2016 roku oraz w latach 2010-2016

Przedstawiamy najnowszą analizę dotyczącą wypadków drogowych z udziałem rowerzystów za 2016 rok. W tym roku rozszerzyliśmy analizę o dane z powiatu poznańskiego (zarówno miasto, jak i powiat poznański podlegają pod komendę policji w Poznaniu). Mamy nadzieję, że informacje zawarte w opracowaniu pomogą rowerzystom w planowaniu bezpiecznych podróży.

Sporządzenie analizy było możliwe dzięki udostępnieniu danych dotyczących 2016 roku przez Wydział Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Poznaniu, za co bardzo dziękujemy. Pozostałe dane do analizy w latach 2010-2016 pozyskaliśmy z raportu rocznego oraz bazy SEWiK Komendy Głównej Policji.

W statystykach dotyczących rowerzystów 2016 rok jest o tyle szczególnym, że jest to pierwszy cały okres sprawozdawczy, w którym obowiązywała znowelizowana karta zdarzenia drogowego (zmiany wprowadzono pod koniec 2015 roku). W treści karty w tabeli II „Charakterystyka miejsca zdarzenia” w pozycji nr 36 wprowadzono nową kategorię miejsca zdarzenia wspólną dla drogi, pasa ruchu oraz śluzy dla rowerów, natomiast w poz. 37 pojawił się przejazd dla rowerzystów. Wcześniej w tabeli wybrać można było jedynie drogę dla rowerów, przejazdu zaś nie było w ogóle. Powodowało to, że zdarzenia na śluzach czy pasach dla rowerów były zaliczane do dróg dla rowerów, te mające miejsce na przejeździe mogły być wpisywane w rubryce dotyczącej przejścia dla pieszych, drogi dla rowerów, chodnika albo jezdni, zaś wśród przyczyn wypadków pojawiała się zaś specyficzna kategoria „Nieprawidłowe: przejeżdżanie przejścia dla rowerów”. Z tego powodu w tabeli X „Przyczyny (okoliczności zdarzenia)” w poz. 136 obecnie można wybrać „nieprawidłowe przejeżdżanie przejazdu dla rowerzystów”, w której odnotowywane są zdarzenia spowodowane przez innych kierujących, którzy nie ustąpili pierwszeństwa rowerzyście znajdującemu się na przejeździe, rowerzyście jadącemu na wprost podczas skrętu w drogę poprzeczną, przy przejeżdżaniu przez drogę dla rowerów poza jezdnią (np. przy wjeździe do posesji bądź wyjazdu z drogi gruntowej) czy przy wyprzedzaniu pojazdu na przejeździe lub bezpośrednio przed nim z wyjątkiem przejazdu, na którym ruch jest kierowany (np. na ulicy o dwóch lub więcej pasów w jedną stronę, gdy nie ma sygnalizacji lub nie działa).

Wprowadzone w statystykach zmiany mają na celu trafniejszą ocenę bezpieczeństwa drogowego na infrastrukturze dedykowanej rowerzystom oraz zachowań narażających ich na niebezpieczeństwo.

W 2016 roku łącznie w Poznaniu i powiecie poznańskim rowerzyści uczestniczyli w 511 zdarzeniach drogowych, z których 20% stanowiły wypadki, pozostałe zaś 80% kolizje. Mimo tego, że w powiecie ziemskim odnotowano ponad 3 razy mniej zdarzeń niż w mieście, większy był udział wypadków, czyli sytuacji, gdy została poszkodowana co najmniej jedna osoba (23% wobec 19% w Poznaniu). Łącznie w 2016 roku w wypadkach z udziałem rowerzystów zginęły trzy osoby i byli to wyłącznie rowerzyści (w dwóch przypadkach z winy innej osoby), ranne zostały w sumie 102 osoby, z czego 80 osób w mieście i 28 osób  na obszarze powiatu ziemskiego.

W 2016 roku w granicach Poznania policja odnotowała 391 zdarzeń drogowych z udziałem rowerzystów, z których ok. 19% zdarzeń stanowiły wypadki, a pozostałe 81% - kolizje. W stosunku do 2015 roku to wzrost o 13% zgłaszanych policji zdarzeń (ich liczba przekroczyła dotychczas rekordowy 2014 rok). Generalnie szacuje się, że jedynie 1/3 zdarzeń drogowych jest zgłaszana policji, zatem statystyki nie muszą bezwzględnie oznaczać wzrostu ryzyka na poznańskich ulicach. Część wzrostu liczby zdarzeń może być skutkiem większego ruchu rowerowego, wynikającego m.in. z popularności roweru miejskiego. Drugim istotnym czynnikiem może być fakt, iż z roku na rok więcej osób decyduje się na zgłaszanie zdarzenia policji: przy niejasnych okolicznościach wypadku, przy braku możliwości dogadania się z drugą stroną, ze względów ubezpieczeniowych (szczególnie przy droższych pojazdach) czy zdrowotnych (pozornie drobne urazy bagatelizowane w sytuacji stresu po wypadku mogą wymagać długotrwałego i kosztownego leczenia, warto też mieć potwierdzenie zdarzenia dla pracodawcy czy do szkoły).

Na ulicach Poznania w zeszłym roku jeden wypadek zakończył się śmiercią rowerzysty. Aż dwukrotnie, do 80 osób, wzrosła liczba rannych. Z pewnością rowerzystów na drogach przybyło, nie można jednak jedynie tym tłumaczyć tak znacznej liczby poszkodowanych.

W każdym miesiącu zeszłego roku na terenie Poznania i powiatu miało miejsce co najmniej kilka zdarzeń z udziałem rowerzystów, co potwierdza, że ruch rowerowy nie zamiera w zimniejszej części roku. W Poznaniu od kwietnia do listopada odnotowano kilkukrotnie większą ich liczbę niż w miesiącach zimowych, a szczyt w 2016 roku przypadł na maj, kiedy miało miejsce 1/6 zdarzeń, kolejne miesiące to sierpień, czerwiec, lipiec, wrzesień. W maju zgłoszono także najwięcej kolizji, z kolei w wypadki najbardziej obfitowały czerwiec, sierpień i lipiec, w których też najwięcej osób zostało poszkodowanych – te trzy miesiące razem dały prawie połowę (46%) poszkodowanych w 2016 roku.

W tygodniu najgorsze były poniedziałek, czwartek i wtorek, a weekendy były spokojniejsze od dni roboczych (o połowę mniej zdarzeń niż w dni robocze).

Zdarzeniom drogowym sprzyja czas dojazdów do pracy czy szkół i powrotów z nich: szczyt w liczbie zdarzeń przypadł rano między 7 a 8, po południu między 16 a 17. W Poznaniu poza porannym pikiem między 7 a 8 całe popołudnie aż do wczesnego wieczora (14-20) było czasem zdecydowanie zwiększonego ryzyka zdarzenia. Widać, że utrzymujący się na ulicach Poznania intensywny ruch samochodowy ma duży wpływ na bezpieczeństwo rowerzystów. W Poznaniu spadek liczby zdarzeń w godzinach poza szczytem był dość słaby, co oznacza, że od rana do wieczora trzeba uważać na to, co się dzieje na ulicy. Najspokojniejsze w ciągu doby były godziny od 22 do 6, jednak nie obyło się w nich bez zdarzeń, także wypadków (jedyny śmiertelny wypadek w Poznaniu miał miejsce chwilę przed północą). Najwięcej wypadków miało miejsce między 17 a 19. Najtrudniejsze dni w tygodniu to wtorek, poniedziałek i czwartek – te trzy dni zebrały 53% zdarzeń.

Największa liczba zdarzeń ma oczywiście miejsce na ulicach długich: pierwsze miejsca po raz kolejny zajmuje Bukowska (22), następnie Grunwaldzka (16), Bułgarska (11), Jana Pawła II (9), Al. Solidarności, Dąbrowskiego i Dolna Wilda (po 8), Naramowicka (7). Przypomnijmy, że w latach 2010-2015 na Bukowskiej miało miejsce łącznie 86 zdarzeń (Grunwaldzka - 76, Dąbrowskiego - 63). W zeszłym roku przybyło zdarzeń na Grunwaldzkiej, poprawiła się się zaś sytuacja na Księcia Mieszka I (spadek do 3 z 13 zdarzeń w poprzednim roku). Nie zawsze dużą liczba zdarzeń oznacza dużą liczbę wypadków. Biorąc pod uwagę poszkodowanych najniebezpieczniejszą ulicą w zeszłym roku była Al. Solidarności, gdzie doszło do czterech wypadków (połowa z ośmiu odnotowanych zdarzeń), następnie Bukowska, Dolna Wilda, Kórnicka (po 3), Baraniaka, Bułgarska, Dmowskiego, Garbary, Grunwaldzka, Krzywoustego, Matyi, Piłsudskiego, Promienista, Św. Marcin, Umultowska, Wilczak (po 2 wypadki). Najczęściej kolizje odnotowywano na Bukowskiej (19), Grunwaldzkiej (14), Jana Pawła II i Bułgarskiej (po 9), Naramowickiej (7). Niestety w czołówce, podobnie jak w poprzednich latach, znajdują się ulice z wydzieloną infrastrukturą rowerową.

Analiza zdarzeń na skrzyżowaniach pokazuje, że przecięcie ruchu rowerowego z samochodowym jest kluczowe dla bezpieczeństwa drogowego. Widać także, że co roku powtarzają się te same „wrażliwe” punkty. W 2016 roku najwięcej zdarzeń stwierdzono na skrzyżowaniach: Bukowska/Przybyszewskiego, Bukowska/Bułgarska, Bukowska/Kolorowa (przy King Krossie), Dolna Wilda/Hetmańska. W latach 2010-2015 kolejność najbardziej niebezpiecznych skrzyżowań wyglądała następująco: Dolna Wilda/Hetmańska (17 zdarzeń), Al. Solidarności/Murawa (13), Bułgarska/Ptasia (11) i Hercena/ Księcia Mieszka I (11).
Najwięcej poszkodowanych było w wypadkach na skrzyżowaniu Garbary/Muśnickiego oraz Św. Marcin/Al. Niepodległości (cztery osoby w dwóch zdarzeniach na każdym skrzyżowaniu; wyższa liczba poszkodowanych mogła wynikać z obrażeń u innej niż rowerzysta osoby bądź rowerem jechały dwie osoby, np. rowerzysta i dziecko w foteliku). Były to jedyne zdarzenia na wymienionych skrzyżowaniach, warto więc zadbać o bezpieczeństwo na nich. Z taką samą liczbą poszkodowanych skończyły się zdarzenia na skrzyżowaniu Bukowska/Przybyszewskiego, Wilczak/Czapla, Wołyńska/Małopolska (dwie osoby ranne).

W powiecie doszło do 120 zdarzeń z udziałem rowerzystów, z których 28 stanowiły wypadki, a pozostałe 92 – kolizje. Dwie osoby straciły życie (rowerzyści), a 28 osób zostało rannych. Najwięcej zdarzeń miało miejsce w gminach Swarzędz (16), Luboń i Tarnowo Podgórne (po 15), Kórnik (13), Dopiewo i Komorniki (po 10), najwięcej wypadków - w gminach Buk, Komorniki, Kórnik, Swarzędz (po 4) i Kostrzyn (3), najwięcej kolizji - w gminach Luboń (14), Tarnowo Podgórne (13), Swarzędz (12). Patrząc na dane dotyczące poszczególnych zdarzeń widać, że częstsze są one w miejscowościach, w których koncentruje się ruch w gminie i znajdują się cele podróży: szkoły, sklepy, przychodnie, kościoły i cmentarze. Z tego powodu dużo zdarzeń odnotowano w Luboniu (15, ale należy pamiętać, że gmina obejmuje tylko miasto), w Swarzędzu (10), w Skórzewie (6), w Buku, Kórniku, Plewiskach (po 5), Komornikach i Mosinie (po 4), w Murowanej Goślinie i Tarnowie Podgórnym (po 3). Nie zawsze liczba zdarzeń musi wynikać z braku infrastruktury, np. w Skórzewie wielu rowerzystów korzysta z drogi rowerowej biegnącej wzdłuż głównej ulicy prowadzącej ruch do kolejnych miejscowości w gminie Dopiewo, wobec czego należy ocenić, że część zdarzeń mogła mieć miejsce na przejazdach dla rowerów.

Od kwietnia do listopada odnotowano kilkukrotnie większą liczbę zdarzeń niż w miesiącach zimowych. Najwięcej zdarzeń odnotowano we wrześniu, maju i czerwcu, jednak największy udział wypadków wśród zdarzeń wystąpił we wrześniu, sierpniu i listopadzie. Pod względem poszkodowanych najgorsze miesiące to kolejno wrzesień, sierpień i październik (łącznie 57% poszkodowanych w 2016 roku).

W powiecie poznańskim najtrudniejsze na drodze dla rowerzystów były poniedziałek, czwartek i piątek (łącznie ponad 58% zdarzeń), pod względem wypadków - środa, poniedziałek i sobota (łącznie 57%), a poszkodowanych – sobota, poniedziałek, środa (63%).

W powiecie ziemskim więcej zdarzeń odnotowano po południu między 16 a 18, rano zaś między 7 a 8, dość wyraźnie zaznacza się też okres wczesnego popołudnia między 12 a 15. Godziny przedpołudniowe pomiędzy szczytami komunikacyjnymi oraz pora wieczorna i nocna (od 18 do 7) były mniej obciążone zdarzeniami. Najwięcej wypadków miało miejsce między 12 a 13 i 16 a 17.

Wśród przyczyn zdarzeń, podobnie jak w statystykach krajowych, najczęstsze - zarówno wśród rowerzystów, jak i u innych sprawców – jest nieudzielenie pierwszeństwa przejazdu. Inne przyczyny u rowerzystów to nieprawidłowe wymijanie, niestosowanie się do sygnalizacji świetlnej, nieprawidłowe omijanie, nieprzestrzeganie znaków i sygnałów. U innych sprawców pozostałe główne przyczyny to nieprawidłowe wyprzedzanie i nieprawidłowe skręcanie.

Wnioski:
Rowerzyści w Poznaniu i powiecie ziemskim poruszają się drogami nie tylko w tzw. sezonie rowerowym, ale także w okresie zimowym, co potwierdzają dane o zanotowanych wówczas zdarzeniach.

Z danych wynika, że przejazdy dla rowerów są krytycznymi punktami na mapach bezpieczeństwa drogowego rowerzystów, co pokazuje wysoka liczba zdarzeń na ulicach z wydzieloną infrastrukturą dedykowaną rowerzystom. Kluczowe okazują się skrzyżowania, na których nadal trzeba poprawić bezpieczeństwo na przejazdach; dotyczy to zwłaszcza skrzyżowań „wrażliwych”, powtarzających się co roku w statystykach.

Dwa razy więcej zdarzeń z udziałem rowerzystów ma miejsce w dni robocze niż w weekendy.

W Poznaniu z podwyższonym ryzykiem na drodze trzeba się liczyć przez cały dzień.

Według statystyk w Poznaniu od maja do września średnio dwa razy dziennie dochodziło do zdarzenia z udziałem rowerzysty, w pozostałych miesiącach tzw. sezonu rowerowego trwającego od kwietnia do listopada – raz dziennie.

Zdecydowana większość zdarzeń miała miejsce w godzinach, gdy podróże odbywały się przy świetle dziennym i w dobrych warunkach atmosferycznych, a do oceny sytuacji na drodze nie było konieczne oświetlenie ani przy rowerze, ani przy innym pojeździe, ani przy drodze – kluczowa dla bezpieczeństwa jest zatem obserwacja zachowań innych uczestników ruchu.

Konieczna jest poprawa bezpieczeństwa rowerzystów w miejscowościach powiatu, w których zlokalizowanych jest wiele celów podróży (szkoły, sklepy, przychodnie, cmentarze i kościoły), zwłaszcza w godzinach zwiększonego ruchu drogowego.

Podobnie jak w statystykach krajowych, najczęstszą przyczyną zdarzenia drogowego - zarówno wśród rowerzystów, jak i u innych sprawców – jest nieudzielenie pierwszeństwa przejazdu.

Analiza raportu rocznego o wypadkach drogowych w Polsce w 2016 roku - dane o rowerzystach

Na stronie Komendy Głównej Policji dostępny jest już raport roczny o wypadkach drogowych dotyczący 2016 roku.
Zebraliśmy i przeanalizowaliśmy dla Was dane o wypadkach z udziałem rowerzystów.

W 2016 roku w wypadkach drogowych w Polsce zostały poszkodowane 43792 osoby, z których 3026 zginęło, a 40766 zostało rannych (wzrost w obu kategoriach w porównaniu z 2015 rokiem). Utrzymał się ok. 7% udział osób zabitych w wypadkach. Jeśli chodzi o województwo wielkopolskie odnotowano o 5,6% więcej wypadków, o 1,6% przybyło ofiar śmiertelnych, a o 6,5% - osób rannych.

W statystykach dotyczących rowerzystów 2016 rok jest o tyle szczególnym, że jest to pierwszy cały okres sprawozdawczy, w którym obowiązywała znowelizowana karta zdarzenia drogowego (zmiany wprowadzono pod koniec 2015 roku). W treści karty w tabeli II „Charakterystyka miejsca zdarzenia” w pozycji nr 36 wprowadzono nową kategorię miejsca zdarzenia wspólną dla drogi, pasa ruchu oraz śluzy dla rowerów, natomiast w poz. 37 pojawił się przejazd dla rowerzystów. Wcześniej w tabeli wybrać można było jedynie drogę dla rowerów, przejazdu zaś nie było w ogóle. Powodowało to, że zdarzenia na śluzach czy pasach dla rowerów były zaliczane do dróg dla rowerów, te mające miejsce na przejeździe mogły być wpisywane w rubryce dotyczącej przejścia dla pieszych, drogi dla rowerów, chodnika albo jezdni, zaś wśród przyczyn wypadków pojawiała się zaś specyficzna kategoria „Nieprawidłowe: przejeżdżanie przejścia dla rowerów”. Obecnie w tabeli X „Przyczyny (okoliczności zdarzenia)” w poz. 136 można wybrać „nieprawidłowe przejeżdżanie przejazdu dla rowerzystów”, w której to rubryce odnotowywane są zdarzenia spowodowane przez innych kierujących, którzy nie ustąpili pierwszeństwa rowerzyście znajdującemu się na przejeździe, rowerzyście jadącemu na wprost podczas skrętu w drogę poprzeczną, przy przejeżdżaniu przez drogę dla rowerów poza jezdnią (np. przy wjeździe do posesji bądź wyjazdu z drogi gruntowej) czy przy wyprzedzaniu pojazdu na przejeździe lub bezpośrednio przed nim z wyjątkiem przejazdu, na którym ruch jest kierowany (np. na ulicy o dwóch lub więcej pasów w jedną stronę, gdy nie ma sygnalizacji lub nie działa).

Według raportu KGP w przypadku 2,6% zdarzeń w 2016 roku przypisano kategorię wspólną „droga dla rowerów, śluza, przejazd” (dla porównania prawie 74% wypadków miało miejsce na jezdni), w tego typu miejscu odnotowano 0,3% przypadków ofiar śmiertelnych i 2,1% rannych. Nieprawidłowe przejeżdżanie przejazdu dla rowerzystów w 2016 roku przypisano w niespełna 0,9% zdarzeń spowodowanych przez prowadzących pojazdy, zaledwie w 0,3% przypadków ofiar śmiertelnych i 0,7% rannych. Jednocześnie w tylko 5% z tych przypadków winą za nieprawidłowe przejeżdżanie przez przejazd obciążono rowerzystę.

Dane dotyczące rowerzystów, podobnie jak w zeszłym roku, nie są optymistyczne: ich udział w wypadkach, biorąc pod uwagę wielkość ruchu rowerowego w Polsce na poziomie 1-2%, jest niepokojąco wysoki. Rowerzyści uczestniczyli w prawie 14% ogółu wypadków (wzrost wobec 2015 roku o 2,2%), co oznacza, że codziennie miało miejsce średnio 13 wypadków z rowerzystami, a w każdym był poszkodowany rowerzysta. Stanowili 10,4% poszkodowanych (wśród zabitych było ich mniej niż 9%, wśród rannych ponad 10%).

Jeśli porównywać dane z 2015 i 2016 roku dotyczące zdarzeń z udziałem rowerzystów, to o 29 osób (3,3%) spadła liczba zabitych rowerzystów (wliczamy tu prowadzących i pasażerów rowerów, np. dzieci), natomiast znacznie, bo o 187 osób (4,5%), wzrósł udział rannych poruszających się rowerami.

Zdecydowana większość zdarzeń z udziałem rowerzystów miała miejsce w obszarze zabudowanym (86% - średnia dla wszystkich wypadków w kraju 71%) pochłaniając 56% ofiar śmiertelnych (kraj – 42%), przy czym stosunek liczby zabitych do liczby wypadków wyniósł ok. 3,7% (kraj – 5,3%). Wypadków poza miejscowościami było zdecydowanie mniej, bo 14% (kraj – 29%), jednak udział ofiar śmiertelnych wśród rowerzystów ogółem wyniósł 44% (kraj – 58%), a śmiertelność w zdarzeniach - ok. 18% (dla kraju podobnie).

Najwięcej wypadków z udziałem rowerzystów miało miejsce w okresie letnim (od czerwca do sierpnia) – te trzy miesiące stanowiły w statystykach 40% całego roku, a pięć miesięcy szczytowych pod względem liczby zdarzeń(maj – wrzesień, powyżej odnotowanych 600 zdarzeń) - 2/3 całego roku. Pod względem zabitych najtragiczniejszy był wrzesień, następnie czerwiec i lipiec, kolejne to sierpień i listopad (trzy miesiące letnie stanowiące 25% roku zebrały 33% ofiar, pięć miesięcy wiosenno-letnich stanowiących 42% roku – 55% ofiar). O ile w liczbie wypadków i osób rannych wyraźnie zaznacza się szczyt tzw. sezonu rowerowego między majem a wrześniem, o tyle pod względem ofiar śmiertelnych wyższe ryzyko pojawia się już w marcu i utrzymuje aż do grudnia. Najwięcej wypadków z rowerzystami ma miejsce w piątek, wtedy też najwięcej jest zabitych i rannych, za nim najtrudniejszy na drodze jest czwartek.

Odpowiedzialność za wypadki z udziałem rowerzystów ponosili głównie inni uczestnicy ruchu (ponad 62% - spadek o ok. 2%). Rowerzyści odpowiadali za 37,5% zdarzeń.

Rowerzyści zostali uznani winnymi za 6,1% wypadków powodowanych przez kierujących pojazdami. Jest tu bardzo widoczna nadreprezentacja rowerzystów: wśród szesnastu wymienionych kategorii kierujących wśród sprawców rowerzyści znaleźli się na 2 miejscu, zaraz po kierowcach samochodów osobowych (którzy w 2016 roku, jak i w poprzednich, spowodowali najwięcej – 76% wypadków), a przed kierującymi motocyklami i motorowerami, busami do 3,5 tony oraz ciężarówkami powyżej 3,5 tony. Biorąc pod uwagę wszystkie wypadki (łącznie z tymi spowodowanymi przez pieszych, pasażerów itd.), rowerzyści w 2016 roku zostali uznani odpowiedzialnymi za 5,3% wypadków, 4,6% ofiar śmiertelnych i 4,2% osób rannych. Patrząc na te wskaźniki można by uznać, że rowerzyści, sami należąc do niechronionych uczestników ruchu, stanowią zaskakująco poważne zagrożenie na drodze. Należy przy tym jednak pamiętać, że gdy zginął lub został ranny sam rowerzysta (niezależnie od winy), również podwyższał
statystyki w odpowiedniej kategorii.

Najczęstsze błędy rowerzystów prowadzące do wypadków to nieprzestrzeganie pierwszeństwa przejazdu, nieprawidłowe wykonywanie manewru skrętu, niedostosowanie prędkości do warunków ruchu i nieprawidłowe zachowanie wobec pieszego. Działanie pod wpływem alkoholu stwierdzono przy 12% wypadków spowodowanych przez rowerzystów, a będący w tym stanie odpowiadali prawie za 12 % ofiar śmiertelnych i osób rannych. Jeśli chodzi o innych sprawców, za wypadki z rowerzystami odpowiadali przede wszystkim kierujący samochodami osobowymi (45% zdarzeń). Pięć najczęstszych przyczyn wypadków po stronie innych niż rowerzystów sprawców to nieudzielenie pierwszeństwa przejazdu, nieprawidłowe wyprzedzanie, nieprawidłowe przejeżdżanie drogi dla rowerów, niezachowanie bezpiecznej odległości, niedostosowanie prędkości. Do największej liczby ofiar śmiertelnych przyczyniło się nieprawidłowe wyprzedzanie, a nieudzielenie pierwszeństwa przejazdu pociągnęło za sobą najwięcej rannych.


Wnioski:
Biorąc pod uwagę udział rowerzystów w ruchu drogowym, stanowią oni w statystykach wypadków wyjątkowo liczną grupę.
W porównaniu do 2015 roku wzrosła liczba wypadków z rowerzystami. Spadła nieznacznie liczba zabitych rowerzystów, jednak przybyło ich wśród osób rannych.
Więcej wypadków miało miejsce w obszarze zabudowanym, jednak poza nim wypadki były poważniejsze w skutkach.
Utrzymuje się udział sprawców wypadków wśród rowerzystów. Nadal największe zagrożenie stanowią kierowcy samochodów osobowych.
Główna przyczyna wypadków z udziałem rowerzystów to nieprzestrzeganie pierwszeństwa przejazdu.
Najwięcej szkód wyrządzają wypadki w okresie letnim, kiedy wielu rowerzystów korzysta z dróg, a jednocześnie warunki na drodze są dobre.

piątek, 19 sierpnia 2016

Poznańska Masa Krytyczna, 26 sierpnia 2016, Stary Rynek, 18.30

Zapraszamy na sierpniową Poznańską Masę Krytyczną.
Trasa ok. 35 km:
Stary Rynek (miejsce rozpoczęcia zgromadzenia) – Wodna – Garbary – Kazimierza Wielkiego – Mostowa - Kórnicka – Jana Pawła II – Rondo Rataje (1 ¼ okrążenia) – Krzywoustego – Królowej Jadwigi – Droga Dębińska – Żelazka – Dolna Wilda – Hetmańska – Dmowskiego – Krauthofera – Palacza – Grunwaldzka –Grochowska - Marcelińska – Przybyszewskiego – Rondo Nowaka-Jeziorańskiego – Reymonta – Wyspiańskiego - Jarochowskiego – Potworowskiego – Potockiej – Łukaszewicza – Graniczna – Małeckiego – Kanałowa – Głogowska – Chociszewskiego – Kasprzaka – Matejki – Szylinga – Bukowska – Polna – Szmarzewskiego – Wawrzyniaka - Dąbrowskiego – Kościelna – Poznańska – Pułaskiego - Wielkopolska - Nad Wierzbakiem – Wojska Polskiego – Wołyńska – Szydłowska – Słowiańska – Księcia Mieszka – Solidarności – Piątkowska – Juraszów – Lutycka – Lechicka – Umultowska – Wiechowicza – Księcia Mieszka – ulica osiedlowa biegnąca przez Os. Zwycięstwa (skręt w lewo przy BP) – Połabska – Solidarności – Rondo Solidarności (1 ¼ okrążenia) – Murawa – Winogrady – Za Cytadelą - obok SP 38 (miejsce zakończenia zgromadzenia).



Zakończymy już po zachodzie słońca, więc pamiętajcie o oświetleniu!